środa, 29 maja 2013

Rozdział 23 Nie będę się ukrywać.

-Gotze kurwa gdzie jesteś.?-wpadłem do salonu i zacząłem szarpać się z Mario
Łukasz rozdzielił nas.
-Uspokój się.!
-I kto to mówi.Zdradziłeś Alę nie daruję ci tego.!
-Kurwa to było trzy miesiące temu byłem pijany. ja ją kocham
-Ty wiesz coś o miłości.!Ona nigdy ci tego nie wybaczy.Masz szczęście że Łukasz tu był inaczej nie skończyło by się na podbitym oku.
                                                             **
Dni mijały mi wolno.Minuty były jak godziny.Każda była wspomnieniem.Wykasowałam wspólne zdjęcia wszystkie piosenki które słuchaliśmy razem.Ale każda minuta była wspomnieniem o nim.Serce rozsadzał mi ból powinnam go nienawidzić.Płakałam całymi dniami.Poi tygodniu postanowiłam iść do pracy(byłam fotografem BVB)
-Ale na pewno jesteś pewna?-pytał po raz setny Marco
-Nie będę się ukrywać.
Z Marco zbliżyliśmy się do siebie.Długie wieczorne rozmowy robią swoje.Mario nie było na treningu Kuba postanowił jechać do niego.W czasie przerwy Robert podszedł do mnie z miną ,,A nie mówiłem``
-Co ci się stało?-wskazałam na rozciętą wargę.
-Gotze mi przywalił.
-Chyba nic mu nie zrobiłeś.
-Laluś ma tylko oko podbite.
 Zostawiłam kartkę nie powinni się martwić.Pojechałam jeszcze do Mario zabrać resztę swoich rzeczy.Weszłam do środka.Gotze spał sądząc po butelkach nie był trzeźwy zrobiło mi się go żal.Nie potrafiłam mu wybaczyć nie teraz.Poszłam do łazienki starając się go nie obudzić.Wychodząc zostawiłam kartkę. Omiotłam wzrokiem mieszkanie ostatni raz i wyszłam .Postanowiłam nigdy nie wracać do Dortmundu.Parę godzin później wylądowałam na Okęciu.Wróciłam do miasta z którego uciekłam.Zamówiłam taksówkę i pojechałam do mieszkania Mariusza.Było duże za duże na jedną osobę.Echo roznosiło tykanie zegara po całym domu.
                                                                 **
Obudziłem się .Alkohol stał sie moim przyjacielem.Próbowałem wstać zachwiałem się.Na stoliku znalazłem kartkę pismo Alicji. Głupi myślałem że mi wybaczyła.
,,Mario nie dzwoń.Proszę zapomni o mnie.O tym że mnie w ogóle znałeś .Ułóż sobie życie na nowo.Nie potrafię ci wybaczyć nie teraz
                                                                         Alicja``
Kazała mi wymazać z pamięci dwa lata.Przez te dwa lata moje życie było piękne. A teraz.?
Wszystko rozsypało się jak domek z kart.Przez głupi wyskok straciłem wszystko.Nienawidziłem sam siebie za tą zdradę.Sięgnąłem po koleiną butelkę.
                                                                   **
Przebrałam się  i wyszłam był początek października a temperatura przekraczała 30 stopni.Poszłam do parku tam dwa lata temu zadzwoniłam do Roberta kolejne wspomnienie.Nagle ktoś stanął za mną.
-Alicja.?
-Tata.?
-Co ty tu robisz.?
-A co cie to obchodzi.?
-Przepraszam za to że wyrzuciłem z domu że zniszczyłem ci wesele zachowywałem się jak głupi-przytuliłam się do ojca
-Co robisz w Warszawie.
-Rozstałam się z Mario Muszę wszystko przemyśleć.
-Masz gdzie mieszkać .?
-Mariusz dał mi klucze do swojego mieszkania.
-jak chcesz to możesz wprowadzić się do mnie.
Tydzień później.:
Zamieszkałam u ojca.Dogadywaliśmy się.
-Gdzie idziesz.?
-Na spacer potem będzie duszno
Gdy przechodziłam przez ulicę zauważyłam dwie znajome twarze.
----------------------------------------------------------------------
No to mamy kolejny rozdział nie podoba mi się.;/ Niestety Borussia nie wygrała finału.Jestem  z nich bardzo dumna.Mimo że nie wygrali walczyli do końca.Borussia zasłużyła na zwycięstwo.Zaczęłam płakać gdy zobaczyłam załamanych chłopaków.

4 komentarze:

  1. Cudny ;) Mam jednak nadzieję , że Ala wybaczy Mario , a ten zamiast się upijać weźmie ruszy tą swoją dupę i będzie próbował ją odzyskać .
    Ja też , płakałam . Nie możemy się załamywać , bo nie wygrali jakiegoś tam m pucharu . Dla prawdziwych kibiców to oni zawsze będą mistrzami .
    Czekam na następny ^^
    Zapraszam do siebie http://agaikubastory.blogspot.com/ mile widziany komentarz ;D
    Pozdrawiam ciepło ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe kogo zauważyła. Zapraszam
    lenka-borussia-story.blogspot.com
    lawkaktorazmieniazycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. No no ! :D
    Mam nadzieje, że Ala wybaczy Mario. Jakoś mi smutno, jak wyobrażam go sobie pijącego ;_; Ale niech weźmie się w garść ! -.-
    Co do meczu .... płakałam i to bardzo ;_; ale i tak jestem z nich dumna <3
    Zapraszam do siebie ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. niech ona wybaczy Mario.proszę ;D

    OdpowiedzUsuń